Sonoff - separacja przycisków od przekaźników

cześć, cała pewnie w tym trudność, żeby znaleźć oprogramowanie, które takie coś będzie realizować.

Tak się zastanawiam, czy moje AFE T4 nie mogłoby mniej więcej tak działać. 

Czujniki PIR byłyby switch'amin - po zmianie stanu wysyłają po MQTT wiadomości open / close, a w konfiguracji można ustawić, że zmiany stanów PIR nie mają wpływu na przekaźniki. W serwerze przechwycisz sobie te stany i zrobić później z nimi co tam chcesz 😉

Teraz mam firmware AFE T4 rozgrzebany (siedzę nad nową wersją), ale wersję, która jest teraz do ściągnięcia możesz śmiało testować na swoje potrzeby. Innych oprogramowań nie używam więc ciężko mi się wypowiedzieć.

pzdr, a.

Rozwiązanie brzmi tak prosto, że aż zbyt prosto 😉

Tylko dla potwierdzenia, T4 z opisu zdaje się nie obsługiwać PIR - mam rację? PIR pojawia się w opisie T3. W konfiguracji T4 też nie widzę nic i PIR.

Jeżeli mówisz o T3 to zaraz wrzucę go przez OTA i wydaje się, że rozwiązanie będzie mogło działać fantastycznie. - potwierdzę w tym wątku!

Kolejnym krokiem byłoby obsłużenie podwójnego (potrójnego, poczwórnego?) kliknięcia i przytrzymania - takie funkcjonalności planujesz również uwzględnić, czy planować je po stronie serwera? (obawiam się tylko, że losowe opóźnienia na sieci czy samym MQTT mogą spowodować, że implementacja tych rzeczy po stronie serwera będzie dość zawodna).

Gdyby Ciebie bądź kogoś będzie interesować dlaczego zależy mi na takim rozdzieleniu funkcji przycisku od przełączenia przekaźnika:

- chciałbym wykorzystywać przełączniki naścienne (w przyszłości zamienione na fizyczne przyciski dzwonkowe zamiast dotyku) do m.in. aktywowania scen. np. gaszenia światła w całym domu przy wyjściu, jednocześnie zachowując możliwość włączenia światła w przedpokoju tym samym guzikiem. Inny pomysł to uruchomienie odkurzacza Xiaomi z dowolnego miejsca w domu (w szczególności przy wyjściu)

Owszem wszystko to można zrobić z aplikacji - tylko czy muszę tylko tak? - wygodniej i szybciej jest skorzystać z przełącznika na ścianie. Szczególnie jeśli ręce masz zajęte. Inna alternatywa to aktywowanie geolokacją, latarniami BLE itp - jednak wolałbym być mniej zależny od smartfona i aplikacji (szczególnie, że Żona używa BlackBerry 😉 )

@pepsi sama idea realizacji scen przyciskami nie budzi moich wątpliwości , tym bardziej że niejednokrotnie łatwiej klepnąć w przycisk niż szukać telefonu w kobiecej torebce , ale ja bym do tego zastosował dedykowane przyciski ( dodatkowe ) , bo co jeśli z jakiegoś powodu padnie serwer ?Siedzimy przy świeczkach zanim przywrócimy pracę serwera, a jak to będzie sobota wieczorem i akurat mamy gości i padnie router ? Takich pytań nasuwa się więcej , ale nie będę się rozpisywał . Zaletą softu AFE jest właśnie to , że obsłuży taki obwód oświetlenia autonomicznie bez udziału serwera , dlatego ja bym u siebie nie zrezygnował z obsługi przekaźników przez przyciski.  

Pojawił się problem, który spotykałem z tym przełącznikiem na Tasmota, czy ESPeasy. 

AFE Firmare wydawało się mieć dobrą wartość debouncingu, aby mój switch1 (gpio0) przestał flapować.Skonfigurowałem PIR na gpio0 i gpio10. Po uruchomieniu switch1 (gpio0) spamował moje mqtt przy każdym takim flapnięciu - być może jakiś defekt na płytce? 

Raczej w przypadku PIR nie ma co liczyć na debouncing jak w przypadku przełączników?