aż wstyd pytać, ale pytam:
- wiele czujników ma zakres napięcia, który może go zasilać: przykładowo takie DS18B20 od 3 do 5.5v o ile pamiętam
- teraz tak, mam powiedzmy ESP8266, który jak zasilane 3.3v i do niego podłączam ten czujnik to:
- czy ten czujnik powinienem być zasilany 3.3v czy może być też zasilany 5v (które to 5v przechodzi dalej przez regulator, który to obniża napięcie do 3.3v na potrzeby tegoż to esp)
Eksperymentalnie podłączając i do 3.3 i do 5v wszystko działa elegancko, nigdy na to nie zwracałem uwagi jakoś, ale obudziłem się dzisiaj z takim zapytaniem i nie daje mi spokoju.
Oczywiście w między DATA a V+ w DS18B20 jest rezystor - na ogół używam 4.7k
Natomiast jako to jest wg sztuki
- nie ma zupełnie znaczenia
- nie ma zupełnie znaczenia ale trzeba ....
- powinno być zasilane napięciem takim, jak układ sterujący: ESP 3.3 to 3.3 V, Arduino Uno 5v to 5V
Dzięki za odpowiedź na tak podstawowe pytanie.
pozdrawiam
@adrian przy DS18B20 zdecydowanie
- powinno być zasilane napięciem takim, jak układ sterujący: ESP 3.3 to 3.3 V, Arduino Uno 5v to 5
Zasilanie DS z 5 V przy procesorze zasilanym 3,3V mocno skraca życie tego procesora, dodatkowo przy uszkodzeniu samego czujnika jest prawdopodobieństwo ciągłego podania tegoż napięcia na wejście procesora co szybko się skończy jego śmiercią.
Niektórzy robią bezsensowny mix , zasilanie 5V a rezystor podciągający do 3,3V , wtedy taki DS i tak na wyjściu DQ przy szczycie zbocza narastającego będzie miał 5V ( budowa wewnętrzna i diody ) widać to schemacie blokowym
no właśnie tak myślałem na tzw "chłopski rozum" - dziękuję!
Nie to ,że uważam inaczej , ale są ludzie ,którzy twierdzą ,że tak można , a nawet że to będzie lepiej:
https://www.raspberrypi.org/forums/viewtopic.php?t=30359#p266106
Wydaje się ,że oficjalne forum Rasberrypi do czegoś zobowiązuje...
Ktoś tam cytuje producenta ( rozumiem ,że producenta Dallasów) , i wg odpowiedzi sygnał DQ może osiągnąć max.wartość pullupu , czyli ,jeśli robimy go z 3,3V , no to max taka wartość.
Może jestem starej daty i inaczej patrzę na te rzeczy , większość czujników na rynku pochodzi z Azji i to ich się powinno zapytać co siedzi w środku, ja nie chcę i nie radzę nikomu ryzykować spalenia np takiego RPi przez czujnik za 2 zł. Jeszcze jak padnie ESP to mniejsza strata ale takiej maliny trochę bardziej szkoda.